Poszedł na chwilę po pizze i wrócił z kawałkiem, nieco narobił hałasu ponieważ się o coś potknął i lekko potłukł. Jedna nie chcąc za bardzo czekać i przeszkadzać wymsknął się przez okno
/zmiana tematu/
Offline
Yuristka
Usłyszała hałas, ale nie zareagowała. Wyciągnęła dokumenty, w sumie uczyła się całkiem nieźle, pomijając, że nigdy się do tego nie przykladała.
Offline
Administrator
dziękuję. <wziął dokumenty i schował je do szuflady> czy masz wyniki egzaminu i świadectwo szkolne?
Offline
Yuristka
-Tak, tak, są tu. - wyciągnęła kolejne kartki. Było nieźle, wyniki z egzaminu wysokie, a oceny 4-5, z dwoma 6. Oddała je dyrektorowi.
Offline
Administrator
<uśmeichnął się i podszedł do kserokopiarki kopiując dokumenty. kiedy skończył, oddał oryginały dziewczynie> mam nadzieję, że będziesz dobrą uczennicą.
Offline
Yuristka
- Hai, hai, postaram się. - odrzekła, wstając i zabierając oryginały. - Dziękuję. Do widzenia. - rzekła na odchodnym, wychodząc i z pewną ulgą wzdychając. Skierowała się do pokoju, wlokąc za sobą swoje rzeczy.
Offline
Administrator
<pożegnał się z nią uprzejmie i wrócił do sypialni, gdzie nie było już Salvio. Westchnął i poszedł go szukać>
Offline
Administrator
<wszedł bezszelestnie za nim> martwiłem się. <powiedział stroszkany>
Offline
Administrator
<westchnął głośno i pogłaskał go po policzku> a jakby coś ci się stało..?
Offline
Administrator
nic się nie stało, nie smuć się. Na szczęście wróciłeś. Byłeś sam? <spojrzał na niego i pogłaskał go po brzuchu> nei zasłabłeś? ktoś cię odprowadził?
Offline
Administrator
dobrze... Salvio, wiesz, że nie możesz być teraz sam..? No wiesz, tak w razie, jakby coś ci się stało, nagle byś się źle poczuł albo zabolałby cię brzuch.. <zaprowadził go do sypialni i zgasił światło w gabinecie>
/zmiana tematu/
Offline
Uke
Puk PuK?
<wydaje odgłos pukania przed drzwiami>
Offline
Administrator
<wzdychając głośno wyszedł z sypialni i otworzył mu drzwi> tak?
Offline
Uke
Wzywał mnie Pan.
<powiedział krótko i poprawił okulary na nosie>
Offline
Administrator
pielęgniarz? <uniósł brwi do góry>
Offline
Uke
Wolę miano doktora szkolnego.
<wzruszył ramionami i podrapał się z tyłu głowy>
Więc czego Pan oczekiwał?
Offline
Administrator
Dokumentów i uzupełnienia potrzebnych papierów. <wzrusza ramionami i wyciągnął z biurka jakieś papiery> Proszę to uzupełnić.
Offline
Uke
Jasne.!
<powiedział widocznie rozbawiony i wziął papiery. Przyjrzał się tylnej części pleców dyrektora, ale szybko zmienił obiekt obserwacji. Wczytał się w dokumenty i ruszył w stronę drzwi wyjściowych, lecz po drodze wpadł na mężczyznę>
oo! Gomen, gomen.
<przyjrzał się mu>
My się chyba nie znamy...
Kyousuke Irie-sensei jestem.
<jedną wolną rękę wyciągnął ku niemu>
Ostatnio edytowany przez Irie-sensei (26-07-2010 18:34:57)
Offline
Administrator
<spojrzałw stronę drzwi do swojej sypialni i uśmiechnął się do Salvio, zaraz jednak spojrzał na gościa> Proszę to uzupełnić. <powtórzył>
Offline